Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w środę 4 stycznia na drodze A18. Około godz. 8:00 rano kierowca rozpędzonego BMW stracił panowanie nad autem, przez co wpadł nim w poślizg. Samochód roztrzaskał ogrodzenie po czym z impetem uderzył w drzewo rosnące kilkanaście metrów za poboczem.