Już w najbliższą sobotę 7 stycznia do Polski przyleci pierwsza grupa amerykańskich pododdziałów wojskowych. Żołnierze, którzy mają wzmocnić wschodnią flankę NATO przylecą do nas na pokładzie boeinga. Lądowanie 250 amerykanów ma nastąpić Wrocławiu, skąd zostaną przewiezieni do Żagania.
PIERWSI AMERYKAŃSCY ŻOŁNIERZE BĘDĄ W ŻAGANIU JUŻ W TĘ SOBOTĘ!
Chodzi o żołnierzy z Brygadowej Grupa Bojowej (Armored Brigade Combat Team - ABCT) w Fort Carson w stanie Colorado w USA. Oddziały ABCT mają pełną gotowość operacyjną i będą brały udział w ćwiczeniach i szkoleniach na terenie całej Polski. 4 tysiące żołnierzy przeszło specjalny trening fizyczny przed rozpoczęciem operacji Atlantic Resolve (Postanowienie Atlantyckie). Oprócz codziennych treningów żołnierze realizowali specjalny program siłowy, mający przygotować ich na misję w krajach granicznych NATO w Europie.
W listopadzie szef MON Antoni Macierewicz zapowiadał, że "oddziały te zostaną rozmieszczone nie po to, żeby prowadzić manewry, lecz po to, żeby być natychmiast gotowymi do walki, jeżeli to będzie konieczne".
"W ramach pierwszej rotacji dowództwo brygady oraz bataliony inżynieryjny i wsparcia, 3. Batalion 29. Pułku Artylerii i 4. Batalion 10 Pułku Kawalerii będą stacjonowały w obiektach wojskowych w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu" - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej. Obecność batalionowej grupy bojowej w Żaganiu jest rezultatem decyzji podjętych w trakcie ubiegłorocznego szczytu NATO w Warszawie.
W nadchodzący weekend - od piątku do poniedziałku, do niemieckiego portu Bremerhaven przypłyną do Polski także statki ze sprzętem. Z USA przypłynie 87 czołgów Abrams, 144 bojowe wozy piechoty Bradley, 18 samobieżnych haubic Paladin, 419 pojazdów opancerzonych Humvee (ogółem 446 wozów gąsienicowych, 907 pojazdów kołowych i 650 naczep).
W nadchodzący weekend - od piątku do poniedziałku, do niemieckiego portu Bremerhaven przypłyną do Polski także statki ze sprzętem. Z USA przypłynie 87 czołgów Abrams, 144 bojowe wozy piechoty Bradley, 18 samobieżnych haubic Paladin, 419 pojazdów opancerzonych Humvee (ogółem 446 wozów gąsienicowych, 907 pojazdów kołowych i 650 naczep).
Port u ujścia Wezery dzieli od Żagania w linii prostej 500 km, a ponad 3500 tys. żołnierzy z Gór Skalistych pokona tę odległość wraz ze sprzętem w cztery dni. Korzystać będą z transportu kolejowego i kołowego, podobnie jak w przypadku statków - komercyjnego. Przerzut zabezpieczają amerykańskie jednostki logistyczne, kierowane przez dowództwo wsparcia teatru działań podległe US Army Europe.
Pierwszy konwój przekroczyć ma polsko-niemiecką granicę rano 12 stycznia. Koło południa kolumny powinny być w Żaganiu, gdzie planowane jest uroczyste powitanie. Nasz MON na razie oficjalnie milczy, Amerykanie zastrzegają, że daty i godziny są płynne, bo zawsze coś może pójść nie tak z wyładunkiem i transportem takiej ilości sprzętu. Ale nawet w przypadku opóźnienia, w przyszłym tygodniu dziać się będzie historia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj