Z zapowiedzianych przez rząd podwyżek wynagrodzeń budżetówki w tym roku najwięcej dostaną żołnierze. Najmniej, co w gruncie rzeczy może się najbardziej boleśnie na nas odbić, nauczyciele. Między tymi grupami zawodowymi mieszczą się wszystkie fatalnie opłacane z budżetu profesje.