
Despotyczny rodzic i dziecko „złamane”

Despotyczni rodzice, nazywani także toksycznymi, wbrew pozorom można ich spotkać bardzo często. Niektórzy mogą sobie pomyśleć co tak właściwie to oznacza, ponieważ bycie konsekwentnym wobec dzieci i nie uleganie im jest dobre w wychowaniu. Granica zostaje przekroczona w momencie, kiedy relacja pomiędzy rodzicem, a dzieckiem opiera się jedynie na zakazach, nakazach czy ocenach. Toksycznego rodzica możemy określić osobę, która wyniszcza emocjonalnie swoje dziecko. Nie okazuje mu wsparcia, a wręcz potrafi sprawić, że dziecko czuje się niekochane.
W głowie może pojawić się pytanie czy nie widzą jak bardzo ranią swoje dzieci, czy są tego świadomi? Najczęściej despotyczny rodzic sam doświadczył toksycznej relacji ze strony swoich rodziców. Jest to często powtarzający się schemat. Warto podkreślić, że tacy rodzice nie krzywdzą dzieci z premedytacją czy zimną krwią. Każdy kto ma dziecko zastanawia się czy jest dla niego dobrą mamą czy tatą. Często chce dla swojej pociechy jak najlepiej, a jego zachowania są motywowane chęcią pomocy, więc nawet nie jest świadomy jak dużą krzywdę mu robi.
Toksycznych rodziców możemy poznać po całym wachlarzu różnych zachowań w zależności od jego „metod wychowawczych”:
-
Jego miłość jest warunkowa jest to rodzic, który wymaga, aby dziecko było takie jak on chce, uważa, że to dziecko powinno się zmienić, a nie on sam
-
Kontrolujący – chce on wiedzieć wszystko o swoim dziecku, nie daje mu przestrzeni do decydowania samemu o sobie, nawet, gdy dziecko dorośnie. Taki rodzic chce decydować o wszystkim, nawet o kolorze ścian w jego pokoju
-
Uważający, że dziecko potrzebuje za wiele, umniejsza jego potrzebom i je ignoruje w skutek tego pociecha zaczyna odczuwać poczucie winy
-
Zaprzeczający uczuciom dziecka – uważa, że wie lepiej co dziecko czuje w danym momencie
-
Nie pozwalający dziecku na silne emocje takie jak smutek czy gniew, chce trzymać dziecko w swoich schematach
-
Poniżający dziecko – opowiada zawstydzające dziecko historie rodzinie lub znajomym, podważa jego wybory lub je wyśmiewa
-
Podcinający skrzydła, wątpiący w możliwości swojej pociechy, ciągle krytykujący
-
Rodzic, który oczekuje zainteresowania od dziecka i chce, aby ciągle słuchało o jego problemach
-
Wymagający ciągłej uwagi, oczekujący, ze dziecko będzie się o niego troszczyć, absorbuje całą uwagę
-
Niestabilny emocjonalnie
-
Budujący swój autorytet na strachu, nieumiejący zbudować właściwej relacji z dzieckiem, chłodny emocjonalnie, bez empatii wobec dziecka
-
Ignorujący cielesność oraz seksualność dziecka, także wstydliwość z tym związaną
-
Kierujący się egoizmem i tłumaczący własne złe postępowanie (np. krzyk) zachowaniem dziecka, że sprowokowało go
-
Używający szantażu emocjonalnego
Takie zachowania są wbrew pozorom bardzo niebezpieczne, ponieważ dziecko nie rozumie, dlaczego nie ma wsparcia w rodzinie. Czuje, że musi zasłużyć na miłość rodziców przez co jego naturalny rozwój oraz ciekawość świata jest powstrzymywana. Dzieciństwo w takim domu to rodzaj więzienia, z którego nie można się uwolnić.
Skutki wychowania przez despotycznych rodziców często odbijają się w późniejszych latach. Dzieci z takich domów często mają później niskie poczucie własnej wartości oraz skuteczności. Nie wierzą, że może im się coś udać, mają poczucie krzywdy lub żalu. Do skutków zaliczamy również:
-
zespół stresu pourazowego,
-
zespoły i zaburzenia lękowe,
-
depresje,
-
choroby psychosomatyczne,
-
poczucie zagubienia, osamotnienia, bezsensu, bezradności,
-
stałe napięcie mięśni ciała: drżenie rąk, nóg, tiki nerwowe, itp.
-
zachowania agresywne w stosunku do siebie i innych,
-
u dzieci - problemy w szkole z nauką i zachowaniem, ucieczki,
-
tendencja do uzależniania się od innych,
-
poczucie alienacji,
-
dążenie do perfekcjonizmu,
-
stosowanie przemocy emocjonalnej wobec innych, dążenie do kontroli innych,
-
izolacja,
-
przestępczość,
-
poczucie wstydu, inności.
O tym, że w naszym domu było coś nie tak często uświadamiamy sobie dopiero będąc dorosłym człowiekiem. Niektórym ciężko jest wybaczyć rodzicom brak wsparcia oraz miłości w dzieciństwie, dlatego mogą chcieć się odciąć od nich. Jednak istnieje ryzyko, że bez ciężkiej pracy nad sobą osoby z takimi doświadczeniami mogą powtórzyć błędy rodziców, bo właśnie to może być jedyne źródło wiedzy na temat wychowania dzieci. Jeśli chcemy przerwać schemat, w którym zostaliśmy wychowani, a wobec własnych dzieci pragniemy zachowywać się o wiele lepiej, warto wziąć pod uwagę udanie się do specjalisty. Pomoże on zrozumienie swojej przeszłości, czy to z niej mogą wynikać dzisiejsze problemy np. w relacjach z innymi ludźmi oraz z jego wsparciem można wprowadzać świadome zmiany we własnym życiu.
Artykuł powstał we współpracy z Gabinetem Psychologicznym Empatio z Wrocławia oferującym min. pomoc psychologiczną dla dzieci i młodzieży: https://psycholog-ms.pl/psychoterapia-dla-dzieci-i-mlodziezy/
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj