Tegoroczne wakacje będą inne niż zwykle; mimo to będziemy dbać o bezpieczeństwo
W rozmowie z PAP Komendant Główny Policji podkreślił, że tegoroczne wakacje pod pewnymi względami są "inne od tych, które znamy". "Pandemia COVID-19 wymusiła na nas zmiany zachowań, wymaga od nas wszystkich zachowania szczególnej uwagi w kwestiach bezpieczeństwa. Wciąż obowiązują nas pewne ograniczenia jak chociażby obowiązek zasłaniania ust i nosa w określonych miejscach, czy zachowywanie bezpiecznej odległości" - powiedział generał.
"Piecza nad realizacją tych wymogów wciąż pozostaje na naszych barkach. Ale jednocześnie, jak co roku dbamy o bezpieczeństwo wyjeżdżających na wypoczynek. To są np. kontrole autokarów wiozących dzieci i młodzież, to są nasze patrole w miejscach wypoczynkowych, to nasze łodzie na wodach i w rejonie kąpielisk itp." - tłumaczył.
Wskazał, że w związku z wakacjami kilka dni temu na plaży w Gdyni policjanci rozdawali dzieciom kolorowe opaski na ręce. "Rodzice mogą tam zapisać nr telefonu, na wypadek gdyby dziecko się zagubiło" - podkreślił.
"Oczywiście nieustannie jesteśmy obecni na drogach, zwłaszcza tam, gdzie ruch jest największy. Pomagamy rozładować zatory, organizujemy objazdy, jeśli jest taka konieczność" - poinformował.
Generał powiedział również, że policjanci prowadzą kampanie prewencyjne, które publikowane są stronie internetowej policji oraz jej mediach społecznościowych.
"Nawiązaliśmy także współpracę ze Strażą Pożarną, Lasami Państwowymi oraz siedmioma organizacjami harcerskimi w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży. Jesteśmy w stałym kontakcie z komendantami obozów, prowadzimy spotkania profilaktyczne, mamy przygotowane procedury bezpieczeństwa np. w przypadku konieczności ewakuacji itp." - wyjawił.
Podał także, że polscy policjanci będą pełnili także służbę za granicą w miejscach, gdzie często Polacy spędzają wakacje. "Po raz kolejny czworo policjantów wyjechało do Chorwacji. Będą tam uczestniczyć we wspólnych patrolach z chorwacką Policją. To nie tylko wsparcie dla tamtejszej formacji, ale także pomoc naszym rodakom, którzy czasem znajdują się w trudnych sytuacjach" - zaznaczył.
"Oczywiście nic nie zastąpi mądrości i odpowiedzialności wypoczywających, jednak jesteśmy obecni i pomożemy, jeśli zajdzie taka potrzeba. W kraju i za granicą" - dodał. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
bf/ robs/
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj