Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 296 około godziny 16.00 w środę 11 maja. Zderzyły się dwa samochody osobowe: Opel Corsa i Mitsubishi.
Czołowe zderzenie na drodze między Żaganiem a Iłową. Wśród ofiar także dziecko!
Jednym autem podróżowali dwaj mężczyźni, drugim jechała kobieta z dzieckiem. Wypadek miał miejsce na łuku drogi, gdzie poprowadzona była linia ciągła. Na miejscu jest policja, która bada przyczyny zdarzenia. Kierujący mitsubishi mężczyzna oraz prowadząca opla corsę kobieta trafili do szpitala. Na razie nie wiadomo czy byli trzeźwi.
Jak udało się ustalić "Gazecie Lubuskiej" ofiary kraksy były początkowo zakleszczone, ale udało się je uwolnić. W sumie w wypadku wzięły udział cztery osoby, dwóm nic się nie stało. Na szczęście uczestniczące w wypadku dziecko wyszło z tej tragedii całe i nie doznało większych obrażeń.
Umiarkowanie poszkodowany w zdarzeniu został pasażer mitsubishi. Z urazami rąk i nóg został przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy w Żarach. Jego towarzysz podróży nie miał jednak tyle szczęścia i z urazem głowy i kręgosłupa trafił do szpitala w Nowej Soli. Jego transport musiał się dokonać przy pomocy helikoptera.
Obecnie droga, na której doszło do wypadku jest zablokowana.
Jak udało się ustalić "Gazecie Lubuskiej" ofiary kraksy były początkowo zakleszczone, ale udało się je uwolnić. W sumie w wypadku wzięły udział cztery osoby, dwóm nic się nie stało. Na szczęście uczestniczące w wypadku dziecko wyszło z tej tragedii całe i nie doznało większych obrażeń.
Umiarkowanie poszkodowany w zdarzeniu został pasażer mitsubishi. Z urazami rąk i nóg został przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy w Żarach. Jego towarzysz podróży nie miał jednak tyle szczęścia i z urazem głowy i kręgosłupa trafił do szpitala w Nowej Soli. Jego transport musiał się dokonać przy pomocy helikoptera.
Obecnie droga, na której doszło do wypadku jest zablokowana.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj