Na poniedziałkowej sesji Rady powiatu 19 grudnia w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych przy ul. Gimnazjalnej dotyczącej uchwalenia budżetu na przyszły rok, pojawili się nauczyciele i rodzice dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolo - Wychowawczego, aby w ten sposób zaprotestować przeciwko zwolnieniu dyrektorki Renaty Sochy, mimo to że przebywa ona na zwolnieniu lekarskim.
| Źródło: https://urzadmiasta.zagan.pl/2016/12/19/budzet-deficytem-ostrym-protestem/
MUREM ZA DYREKTORKĄ! POD TAKIM HASŁEM PRZEBIEGŁY OBRADY SESJI POWIATU [VIDEO]
Budżet po długich naradach uchwalony został ał jednomyślnie, chociaż co do niektórych projektów radni mieli jednak zastrzeżenia. Na sesji pojawili się również przedstawiciele Solidarności na czele z Piotrem Twardoszem oraz Danielem Dylewiczem, którzy walczą z zarządem powiatu o zmniejszenie dodatków funkcyjnych wszystkim nauczycielom ze SOSW w Żaganiu i Szprotawie.
Podczas sesji rodzice dzieci które uczęszczają do SOSW w Żaganiu trzymali transparent z napisem: "Murem za dyrektorem". Uważają oni że dyrektorka nie zrobiła nic złego, aby ja zwalniać i jest to osobista zemsta starosty za nie wykonywanie jego poleceń, które dotyczyły zatrudnienia jednego z jego ludzi w SOSW w Żaganiu.
W sprawie obniżenia pensji nauczycielom i zwolnienia pani Renaty Sochy, głos zabrał rady Tomasz Kwarciński, który odczytał sześciostronicowy tekst z zarzutami odnośnie prawidłowości odwołania dyrektor SOSW w Żaganiu. Głos zabrał także przedstawiciel "Solidarności" Piotr Twardosz, który zadał staroście i radzie powiatu następujące pytania:
- 1. Jaki jest powód odwołania Pani dyrektor Renaty Sochy ze skutkiem natychmiastowym ze stanowiska dyrektora SOSW w Żaganiu?
- 2. Dlaczego zarząd powiatu zlekceważył opinie lubuskiego kuratora oświaty, który jednoznacznie i negatywnie ustosunkował się co do zasadności zwolnienia Pani dyrektor ze stanowiska?
- 3. Dlaczego Państwo nie dochowaliście skrupulatności co to zwolnienia Pani dyrektor ze stanowiska, gdyż Pani Renata Socha nie otrzymała osobiście decyzji o zwolnieniu z racji tego że była chora? W związku z czym jest ona dyrektorem do tej pory. Państwo jednak w jej miejsce powołaliście p.o. dyrektora Panią Urszulę Łysak. Kto poniesie konsekwencję z zaistniałą sytuacją, gdzie mamy dwóch dyrektorów?
-Ostatnie pytanie jest pytaniem od dzieci: - Pytanie kierowane jest to Pana Ciska. Mianowicie co się stało z cukierkami które przyniósł Pan na jasełka dla naszych dzieci, które bardzo na to liczyły? Jednak Pan naczelnik wyszedł i nie było okazji na ten temat z panem porozmawiać.
Starosta Henryk Janowicz odpowiedział, że powody odwołania dyrektorki zbierały się od dawna. – Dostaliśmy anonim, że kierowca wozi dzieci pijany. Gdy powiedziałem to dyrektorce, bardzo go broniła. I co? Dwa tygodnie później złapała go policja.
Okazało się, że w ciągu dwóch lat SOSW w Żaganiu przeszedł bardzo wiele kontroli. Były one spowodowane anonimowymi donosami. Począwszy od kontroli stanu technicznego budynku poprzez stan finansów ośrodka, nie wykazały one jednak rażących błędów. Najsmutniejsze jest to, że powiat widzi tylko liczby, majątek i słupki, a my widzimy dobro dzieci – stwierdził Piotr Twardosz.
Starosta zaznaczył również, że zarząd był jednomyślny w decyzji o odwołaniu Pani Renaty ze stanowiska dyrektorki. A w posiedzeniu uczestniczył również Artur Niezgoda, przewodniczący komisji oświaty i Roman Śliwiński, przewodniczący komisji rewizyjnej. – Nikt nie miał wątpliwości. Nie mogliśmy zareagować inaczej, gdy w grę wchodzi dbałość o majątek powiatu.
Wojciech Olejarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego powiedział natomiast - Przeżyliśmy bardzo wiele szykan. Były kary i niezasłużone nagany. Nie mówiąc już o tym, że nasz ośrodek jest większy, ma więcej dzieci, ale za to mniej nauczycieli, z powodu cięcia etatów. Na przykład odebrano nam etat kierownika internatu. Za to w Szprotawie SOSW, chociaż ma mniej dzieci, to jest więcej nauczycieli i znacznie wyższe finansowanie.
- 1. Jaki jest powód odwołania Pani dyrektor Renaty Sochy ze skutkiem natychmiastowym ze stanowiska dyrektora SOSW w Żaganiu?
- 2. Dlaczego zarząd powiatu zlekceważył opinie lubuskiego kuratora oświaty, który jednoznacznie i negatywnie ustosunkował się co do zasadności zwolnienia Pani dyrektor ze stanowiska?
- 3. Dlaczego Państwo nie dochowaliście skrupulatności co to zwolnienia Pani dyrektor ze stanowiska, gdyż Pani Renata Socha nie otrzymała osobiście decyzji o zwolnieniu z racji tego że była chora? W związku z czym jest ona dyrektorem do tej pory. Państwo jednak w jej miejsce powołaliście p.o. dyrektora Panią Urszulę Łysak. Kto poniesie konsekwencję z zaistniałą sytuacją, gdzie mamy dwóch dyrektorów?
-Ostatnie pytanie jest pytaniem od dzieci: - Pytanie kierowane jest to Pana Ciska. Mianowicie co się stało z cukierkami które przyniósł Pan na jasełka dla naszych dzieci, które bardzo na to liczyły? Jednak Pan naczelnik wyszedł i nie było okazji na ten temat z panem porozmawiać.
Starosta Henryk Janowicz odpowiedział, że powody odwołania dyrektorki zbierały się od dawna. – Dostaliśmy anonim, że kierowca wozi dzieci pijany. Gdy powiedziałem to dyrektorce, bardzo go broniła. I co? Dwa tygodnie później złapała go policja.
Okazało się, że w ciągu dwóch lat SOSW w Żaganiu przeszedł bardzo wiele kontroli. Były one spowodowane anonimowymi donosami. Począwszy od kontroli stanu technicznego budynku poprzez stan finansów ośrodka, nie wykazały one jednak rażących błędów. Najsmutniejsze jest to, że powiat widzi tylko liczby, majątek i słupki, a my widzimy dobro dzieci – stwierdził Piotr Twardosz.
Starosta zaznaczył również, że zarząd był jednomyślny w decyzji o odwołaniu Pani Renaty ze stanowiska dyrektorki. A w posiedzeniu uczestniczył również Artur Niezgoda, przewodniczący komisji oświaty i Roman Śliwiński, przewodniczący komisji rewizyjnej. – Nikt nie miał wątpliwości. Nie mogliśmy zareagować inaczej, gdy w grę wchodzi dbałość o majątek powiatu.
Wojciech Olejarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego powiedział natomiast - Przeżyliśmy bardzo wiele szykan. Były kary i niezasłużone nagany. Nie mówiąc już o tym, że nasz ośrodek jest większy, ma więcej dzieci, ale za to mniej nauczycieli, z powodu cięcia etatów. Na przykład odebrano nam etat kierownika internatu. Za to w Szprotawie SOSW, chociaż ma mniej dzieci, to jest więcej nauczycieli i znacznie wyższe finansowanie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj