KONAR PRZYGNIÓTŁ MATKĘ Z 4-LETNIM DZIECKIEM

Kobieta była na spacerze ze swoim synem. Na szczęście 4-letniemu chłopcu nic się nie stało i został przekazany pod opiekę babci. Wezwano pogotowie ratunkowe, ponieważ kobieta odniosła obrażenia ciała. Została przewieziona do szpitala w Żarach.

Tak komentował to zaraz po zdarzeniu internauta gustafff89 na portalu kontakt 24: "Właśnie przed chwilą gruba gałąź spadła z około 10 metrów na matkę.Ta w stanie ciężkim trafiła do żagańskiego szpitala,jest z nią naprawdę źle. Dziecko jakimś cudem nie zostało trafione poważnie."

- Kobieta została przewieziona do szpitala. Była przytomna - powiedziała w serwisie TVN24 podinspektor Sylwia Woroniec z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu. Przedstawiciele służb przypuszczają, że gałąź strącił na ziemię silny wiatr, którego prędkość tego dnia osiągała nawet do 60 km/h. Drzewo z którego spadł pechowy konar stało na terenie leżącym w obrębie Sądu Rejonowego w Żaganiu.

Jeśli chodzi o stan poszkodowanej kobiety, to natychmiast została ona przetransportowana do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego 105 Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach. Jak podaje serwis JanczoTodorow.com, "po pełnej diagnostyce i zaopatrzeniu medycznym pacjentka została przekazana do Oddziału Chirurgii Ogólnej 105 KSzW filii szpitala w Żaganiu, tam kontynuowane jest leczenie i pacjentka pozostaje pod obserwacją. Jej stan jest dobry i stabilny, w dniu jutrzejszym najprawdopodobniej opuści szpital."

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?